W sytuacji zagrożenia życia umożliwienie płynnego przejazdu samochodom uprzywilejowanym ma bardzo duże znaczenie dla bezpieczeństwa zarówno naszego, jak i naszych bliskich. Na nasze nieszczęście wciąż bardzo często spotykamy na drodze osoby, które nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć jak zachować, gdy w lusterku pojawia się zbliżający na migający kolorowymi światłami samochód z charakterystyczną syreną. Niepoprawne zachowanie, wprowadzanie zbędnego zamieszania czy nerwowe ruchy mogą kosztować życie osoby znajdującej się w potrzebie. Właśnie dlatego każdy uczestnik ruchu drogowego musi bezwzględnie wiedzieć czym jest i po co został wymyślony, tak zwany korytarz życia.
Czym tak naprawdę jest korytarz życia?
Korytarzem życia nazywamy specjalnie utworzony, przez znajdujące się na drodze pojazdy, pas ruchu, którego celem jest płynny przejazd służb ratowniczych, będących w drodzę do poszkodowanego.
Największe problemy z utworzeniem specjalnej uliczki dla policji, pogotowia czy straży pożarnej mają mieszkańcy dużych, zatłoczonych miast w godzinach szczytu, ale także użytkownicy dróg ekspresowych czy autostrad. Kierowcy wciąż chaotycznie reagują na nadjeżdżającą karetkę, a w takich sytuacjach nie ma miejscę na panikę i analizowanie co trzeba zrobić. W przypadku zagrożenia życia wszyscy musimy działać zgodnie z planem.
Ta forma rozstawienia aut na drodze od lat świetnie funkcjonuje zarówno na świecie, jak i w Europie. W Polsce wciąż się tego uczymy.
Jak sformować korytarz życia?
Na drodze dwupasmowej o tym samym kierunku ruchu jest to proste. Kierowcy z lewego pasa muszą zjechać jak tylko możliwe do lewej, a jadący prawym pasem maksymalnie w prawo.
Nieco trudniej wygląda to na drodzę z większą ilością pasów jezdni. W tej sytuacji samochód uprzywilejowany powinien płynnie przejechać między skrajnym lewym pasem, a sąsiednim, dlatego samochody z lewego pasa muszą ustawić się maksymalnie blisko lewej krawędzi, a wszystkie pozostałe auta powinny odbić w prawo.
Po wdrożeniu w życie tych prostych wytycznych, wszyscy użytkownicy drodzy powinni wiedzieć jak się zachować. Kierowca karetki wie, jak ustawią się uczestnicy ruchu, dzięki czemu może w prosty sposób przejechać do celu, bez ryzyka utknięcia w korku.
Gdy samochód uprzywilejowany przejedzie przez korytarz życia, można wrócić do swobodnego poruszania się po drodze.
Na co zwrócić uwagę przy tworzeniu korytarza życia?
Szczególnie na autostradzie widząc tworzący się korek, ustaw się przy odpowiedniej stronie swojego pasa, pamiętając o zachowaniu bezpiecznego odstępu od samochodu znajdującego się przed Tobą. W takich sytuacjach korek najczęściej spowodowany jest zdarzeniem drogowym, do którego zmierzają służby ratownicze. Znajdując się na lewym pasie, odbij maksymalnie w lewą stronę, a będąc na pasie prawym blisko prawej krawędzi.
W dużych miejscowościach, gdzie wyznaczone są buspasy lub pasy awaryjne wciąż obowiązują te same zasady. Pojazd ratunkowy nie będzie ryzykował przejazdu buspasem, gdzie na dalszym odcinku może napotkać autobus bez możliwości manewru. W przypadku pasów awaryjnych często napotkać można odłamane części samochodu, wyrzucone z auta śmieci czy butelki, które z dużym prawdopodobieństwem mogłyby uszkodzić samochód straży pożarnej. Pojazdy uprzywilejowane zawsze będą korzystać z korytarza życia.
Czy blokowanie korytarza życia jest karalne?
6 grudnia 2019 roku wszedł w życie przepis, który szczegółowo reguluje w jaki sposób zachowywać powinni się kierowcy podczas przepuszczania samochodów uprzywilejowanych. Artykuł 9 Kodeksu Ruchu Drogowego opisuje obowiązkowy sposób zachowania w tej sytuacji. Za nieprzestrzeganie tego prawa możemy uzyskać mandat w wysokości 500 zł, a w szczególnej sytuacji sprawa może trafić do sądu, gdzie grozi nam utrata prawa jazdy. Najbardziej surowo karane jest wykorzystywanie korytarza życia przez nieuprawnionych do tego kierowców, którzy jadąc za uprzywilejowanym samochodem skracają sobie korki. To jest niedopuszczalne!